Co to jest suche igłowanie?
Suche igłowanie (dry needling) to metoda, wspomagająca proces fizjoterapii. Dzięki igłowaniu terapia jest bardziej skuteczna w redukowaniu, minimalizowaniu bólu, sztywności mięśni.
Igłowanie łączymy zawsze z terapią manualną, z ćwiczeniami rozciągającymi.
Zabieg polega na nakłuciu bolesnych punktów- punktów spustowych w mięśniach. Igła jest bardzo cienka. Właściwie sam moment nakłucia, jest prawie nieodczuwalny, albo czuć go minimalnie. Następnie wprowadzamy igłę w głębsze warstwy mięśnia, do których ręka terapeuty nie jest w stanie już dotrzeć. Staramy się zlokalizować igła ten właściwy punkt – wtedy wywołujemy odruchowy skurcz mięśnia. Ta reakcja powowduje, że mięsień ulega rozluźnieniu poprzez wyhamowaniu nadmiernej impulsacji z układu nerwowego do mięśnia.
Po igłowaniu możemy odczuwać dyskomfort związany z zabiegiem, jeszcze na następny dzień (czasem 2-3 dni) w miejscu kłucia i okolicznych tkankach.
Jak wykorzystuję suche igłowanie w fizjoterapii uroginekologicznej?
W fizjoterapii uroginekologicznej nie pracuję tylko na tkankach dna miednicy – pracuję z całym ciałem. Bardzo często dolegliwościom uroginekologicznym towarzyszy wzmożone napięcie, ból w obrębie całej obręczy miednicy, w obrębie kręgosłupa. Dodatkowo występują dolegliwości w obrębie obręczy barkowej, stawów skroniowo- żuchwowych. Więc tak naprawdę terapia w dysfunkcjach dna miednicy to terapia całego ciała. Stosuję terapię manualna, która mogę wspomóc właśnie zabiegami suchego igłowania w różnych częściach ciała – tam, gdzie będzie to wskazane.
Suche igłowanie znajduje także zastosowanie w pracy z bliznami – w szczególności z tymi, które są przyklejone, mało ruchome, powodują zaburzenia przesuwalności tkanek czy powodują dyskomfort, ból.